„Czego życzyć Dzieciom w Dniu Dziecka:
czarnych kotów na białych przypieckach,
burych kotów -
a może i białych...
byle były
i byle mruczały.
Życzę także Wam niskich okien
ze słonecznym, zielonym widokiem
a nad oknem - gałęzi kasztana
żeby kos miał gdzie śpiewać od rana.
Życzę rzeki i piasku przy rzece
na wspaniałe, piaskowe fortece.
I poziomek w leśnych kotlinach
drzew, na które dobrze się wspinać.
Życzę także wam koca, nie-koca,
który sny Wam przynosi po nocach
taki koc spełnia wszystkie życzenia:
to się w okręt, to w wyspę przemienia...
bywa też latającym dywanem
by się znowu stać kocem nad ranem.
I co jeszcze?
Już chyba niewiele:
śmiechu w domu
i lodów w niedzielę
i przyjaciół najlepszych na świecie
i wszystkiego, wszystkiego, co chcecie.”
czarnych kotów na białych przypieckach,
burych kotów -
a może i białych...
byle były
i byle mruczały.
Życzę także Wam niskich okien
ze słonecznym, zielonym widokiem
a nad oknem - gałęzi kasztana
żeby kos miał gdzie śpiewać od rana.
Życzę rzeki i piasku przy rzece
na wspaniałe, piaskowe fortece.
I poziomek w leśnych kotlinach
drzew, na które dobrze się wspinać.
Życzę także wam koca, nie-koca,
który sny Wam przynosi po nocach
taki koc spełnia wszystkie życzenia:
to się w okręt, to w wyspę przemienia...
bywa też latającym dywanem
by się znowu stać kocem nad ranem.
I co jeszcze?
Już chyba niewiele:
śmiechu w domu
i lodów w niedzielę
i przyjaciół najlepszych na świecie
i wszystkiego, wszystkiego, co chcecie.”
-Maria Terlikowska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz